Wiesz, czym jest włoskie„aperitivo” i jak urządzić je w domu?

Wiesz, czym jest włoskie„aperitivo” i jak urządzić je w domu?

Życie w krajach europejskiego południa kręci się wokół jedzenia. Bez względu na to, czy pojedziemy do Hiszpanii, Włoch czy Portugalii wszędzie tam codziennym widokiem będą grupki cieszących się życiem osób spędzających czas przy jedzeniu i piciu. Dzisiaj przyjrzymy się bliżej włoskiemu aperitivo i sprawdzimy jak odtworzyć ten niezapomniany klimat w naszej szerokości geograficznej. Zapraszamy do lektury.

Zaczęło się od wermutu

Pod pojęciem aperitivo kryje się napój alkoholowy, który Włosi mają w zwyczaju spożywać przed głównym posiłkiem. Coraz częściej są to również różnego rodzaju napoje bezalkoholowe. Samo słowo pochodzi z języka łacińskiego, w którym aperitivus oznacza po prostu napój, który wspomaga apetyt. Za twórcę tego, co mieszkańcy Półwyspu Apenińskiego znają dzisiaj pod pojęciem aperitivo uważa się włoskiego gorzelnika Antonio Benedetto Carpano, który pod koniec XVIII wieku wynalazł współczesny wermut. To wzmacniane wino, do którego dodaje się wiele różnorodnych ziół, skórkę owoców cytrusowych oraz korę chinowca do dzisiaj pozostaje jednym z najpopularniejszych trunków typu aperitif nie tylko w samych Włoszech. Wermut występuje zarówno w wersji białej, jak i czerwonej i sprawdza się o każdej porze roku.

Dolce far niente z kieliszkiem w dłoni

Jednak włoskie aperitivo można rozumieć też szerzej. W haśle tym ukryta jest bowiem cała kwintesencja dolce vita. Kto choć raz miał okazję spacerować uliczkami jednego z włoskich miast – niezależnie od jego wielkości – w godzinach popołudniowych oraz wczesnowieczornych z pewnością zwrócił uwagę na roześmiane twarze tubylców, którzy przegryzając słone zakąski popijają kolorowe drinki i po prostu cieszą się życiem. Aperitivo to w gruncie rzeczy synonim wolno płynącego czasu spędzanego w towarzystwie bliskich nam osób. Aby się nim cieszyć nie potrzeba żadnej szczególnej okazji. To swoisty rytuał, którego można się nauczyć i praktykować tak naprawdę wszędzie. Aperitif all’italiana można z powodzeniem urządzić w ciepły dzień w parku, na plaży, a nawet w ogrodzie czy na balkonie – tak naprawdę wszystko zależy od naszej wyobraźni i pomysłu.

Mediolańskie happy hour

Pod koniec lat 80. XX wieku w Mediolanie włoski aperitif przerodził się w bardzo popularny zwyczaj znany pod nazwą happy hour. Polega on na tym, że aperitif spożywa się w towarzystwie słonych przekąsek: wędlin, serów oraz innych przysmaków, a przekąski otrzymuje się w cenie zakupionego drinka. Można powiedzieć, że mediolańskie happy hour nadało nową formę klasycznemu aperitivo, gdyż bardzo często nie stanowi ono wstępu do kolacji, a ją po prostu zastępuje. Kilka kolorowych drinków w towarzystwie smacznych przekąsek w zupełności wystarczą aby zapełnić żołądek nawet największego łakomczuszka. „Szczęśliwą godzinę” z Półwyspu Apenińskiego można przenieść na polski grunt, tym bardziej, że w ofercie wielu sklepów z alkoholem (np. w internetowym sklepie Browaru Tenczynek https://browar-tenczynek.pl/kategoria/aperitif/) dostępne są propozycje trunków w iście włoskim stylu. Spróbuj już dzisiaj i stwórz w Polsce swoją małą Italię.